/ Ze środka


Jestem w tym cała, jestem tym, a może właśnie nie, może z drugiego krańca dżungli, oślepiona marcowym, kłującym słońcem, zerkam w tę robaczywą głębinę jak w obce, jak w niebo nad drzewami latem i nocą, jak w burzowe, białe morze z bezpiecznej odległości piasku,  i jest niezrozumiale, rozczulająco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz