Małe zagadki codziennie.
/ W oczekiwaniu na lato.

Gorące noce, odległe krainy.




Palą rumuńskie lasy.


/ Wkrótce miała nadejść zima. Zima musi coś zmienić. Zima przynosi finał, 
to jej główna właściwość. Zamyka otwartość lata, i choćby to musi się w coś przerodzić.


Stare śmieci

Rośliny na do widzenia, rośliny na dzień dobry.






Pochwała rutyny. Potrzeba doświadczania wielkich, doskonałych rzeczy przepleciona prostymi prawidłościami: przemijanie, przykre słabostki, pogmatwane losy wszechświata.

Park, w którym pół roku temu szukałam zguby.


Święto


Wróciłam, jestem.

Robię dużo, szybkie, banalne zdjęcia o tym, jak to wszystko może wyglądać, kiedy jest miło. Cieszą mnie treści codziennych wydarzeń: że słońce świeci albo nie, że można patrzeć, ruszać ręką albo nogą.

/ Oglądam dorosłych ludzi nieczułych na warunki atmosferyczne, stabilnych w samopoczuciu i poglądach na życie. Humory i pogoda nie są ich lejtmotiwem.


/ Smutek tropików

Lato, zajawki





 / Ostatnie momenty, by przyjąć to, co było przekładane na później, zawsze na później. Tak jakbyśmy
 musieli teraz jednym słowem oddzielić się od wszystkiego, co tak gorliwie wymyślaliśmy tyle lat.
 


Lato


żyć w stanie natchnienia, poznać prawdę, być wolnym, kochać kogoś, dotrzeć do krańca istnienia, w pełni świadomości obcować ze śmiercią


tego nie da się sfotografować






Patrzę w słońce, wdycham kwaśny zapach skóry, jest świetnie.
Czuję się dobrze z życiem, które tu mam, tylko dlatego, że je mam.


/ Złoszczę się na banały, ale to one są uczciwe.

Nie było zimy





Można jedynie przejść na wylot, przez moment być tylko w tym, a na osłonę wobec wszystkiego co niedobre mieć wyłącznie najczulszą skórę i oddech. Przejść i potem tylko potakiwać: aha, czyli to może być też takie, i dziwić się różnym wielkim, groźnym sprawom jedynie z przyzwyczajenia.



Powody


Dopasować się tu na siłę.


Słońce, plany, wczesne poranki, wszystko szybciej i więcej.


Święto miłości

Ludzie, którzy tańczą







*


Żarty o przemijaniu, nieśmieszne.


Bawię się świetnie.

*Go with the flow



/ Ciepła pora roku, dużo się dzieje.





/ Dobry dzień, zapowiedź nowego.

Morskie oko



 

 Nie pamiętam śniegu, mało mam go na zdjęciach.
 
 



/ Zajawka o ciele.
Ukryte, drobne znaki. Pamiątki, opowieści, nietypowe formy.





Ciepło i dużo słońca.




Teraz wszystko jest podobne do tego.



Zima nie taka surowa.

Przypływ / odpływ