Lato


żyć w stanie natchnienia, poznać prawdę, być wolnym, kochać kogoś, dotrzeć do krańca istnienia, w pełni świadomości obcować ze śmiercią


tego nie da się sfotografować






Patrzę w słońce, wdycham kwaśny zapach skóry, jest świetnie.
Czuję się dobrze z życiem, które tu mam, tylko dlatego, że je mam.


/ Złoszczę się na banały, ale to one są uczciwe.

Nie było zimy





Można jedynie przejść na wylot, przez moment być tylko w tym, a na osłonę wobec wszystkiego co niedobre mieć wyłącznie najczulszą skórę i oddech. Przejść i potem tylko potakiwać: aha, czyli to może być też takie, i dziwić się różnym wielkim, groźnym sprawom jedynie z przyzwyczajenia.